www.callook.fora.pl

Dominik107

Witam. Posiadam silnik 1300AB na podwojnym dolocie ktory nie byl odpalany od ok 12 lat. Dol silnika jest w stanie idealnym tzn nie posiada luzu natomiast gorzej jest z kompresja. Jest bardzo mala. Poprzedni wlasciciel zarzekal sie ze silnik byl po remoncie i ze bardzo dobrze chodzil do samego konca wiec sobie mysle ze moze wystarczy tylko podocierac zawory. Ale skoro juz bede go rozbieral chcialbym podniesc jego moc poprzez zmniejszenie komory spalania czyli chcialbymnizej osadzic glowice i tu pojawia sie pytanie czy warto i co mozna zmienic zeby podniesc moc a nie rozkrecac bloku. Blok niestety na laczeniu utlenil sie i zostal przeze mnie sklejony wiec jak sie zuzyje cokolwiek w srodku to raczej na zlom pojdzie tylko.

rebel

Pierwsza i podstawowa sprawa to podniesienie samej sprawności silnika.
Seryjny układ jest OK, ale do piedzikółki dla emeryta.
A tak serio - to jest ok, ale wydajność jest mega ograniczona przez 1 gardziel na cylinder, długie kolektory i stawiający spore opory wydech.
1300AB to bardzo fajny silnik.
Ja bym, założył sportowy wydech 4w1 i zestaw dwu gardzielowych gaźników DRLA36 albo IDF40. Do tego zapłon bez pompki podciśnieniowej i tanim kosztem dostaniesz silnik, który przeniesie Cię ze świata mułowatego 1300 karzącego 3 razy myśleć przed wyprzedzaniem do całkiem żwawego silnika za rozsądną kasę.

I tak musisz ten silnik rozebrać, żeby się okazało co tak na prawdę jest problemem. Jeśli okaże się, że tłoki/cylindry i tak są na śmietnik, to warto od razu zmienić pojemność na 1600 zakładając tłoki/cylindry wymagające rozwiertu bloku/głowic. To wprawdzie wyjdzie nieco drożej, ale to są dobrze zainwestowane pieniądze.

1600 z takim zestawem jak powyżej będzie dawał naprawdę sporo frajdy człowiekowi, który do tej pory przyzwyczajony był do jazdy seryjnym garbem. To krok w zupełnie inną frajdę z jazdy.

bart speedster · Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 229 Przeczytał: 0 tematów Skąd: olsztyn

Rebel ma rację. Rozierz silnik i zobacz w jakim jest stanie.zy glowice są ok. i nie popękane itp. Ja mialem taki sam dylemat z 1300ab.Niestety u mnie okazalo się że tylko blok się jeszcze do czegoś nadaje... Neutral

Wydatek goni wydatek a dylemat dylemat Smile

wszystko jest ok jak masz kase.

Qcyk

Nie wiem jaki masz budżet, ale przy dzisiejszych cenach trzeba chyba zacząć kombinować...

Sam zestaw kolektorów + linkage+ gaźniki+filtry to już wydatek 2000 zł jak nie więcej...wydech+xzapłon kolejny tysiac...albo więcej...

na tym zestawieniu 1300 będzie jeździło dobrze, będzie dynamiczne, osiągi się poprawią, ale nie wiem czy w zadowalającym dla Ciebie stopniu, dlatego, że takie 1300 będzie jeździło jak powiedzmy dopieszczone seryjne 1600, no może będzie o sekunde szybsze.

Korzystając z tego co masz, zamienił bym tłoki i cylindry do 1600 jakieś niecałe 700 zł ( plus obróbka głowic jakieś 200 zł ) lub na 1776 wydając jakieś 1200 zł (+ obróbka bloku i głowic jakieś 300-350zł). To krok pierwszy.

Dalej podniósł bym sprężanie do 8, albo więcej, kupił najtańszy wydech 4w1 +SQP i seryjnym zapłonie.

Przy dzisiejszych cenach części darowałbym sobie na razie wałek i dwugardzielowe gaźniki i został mimo wszystko przy jdnym gaźniku. Większa pojemność już daje spore odczuwalne zmiany mocy w aucie.