www.callook.fora.pl

dunde (dandi) · Wysłany: Pon 21:22, 02 Mar 2009 Temat postu: Modyfikacje a przepisy

Ostatnio natknąłem sie na wzmiankę, iż niektórzy diagności nie chcą podbic przeglądu a policja zabierze dowód ponieważ auto posiada jakieś modyfikacje. I nie mówię to o popularnym w polsce agro-tuningu. Jak się okazuje pasy szelkowe nie są zgodne z kodeksem. Również nie można ot tak sobie wymontować tylnej kanapy. Jeżeli się zdecydujemy na taki zabieg to auto musimy przerejstrować na 2 osobowe.

To jest trochę chore, wg mnie auto powinno być przedewszystkim bezpieczne , a czasami zgniły golf przejdzie przegląd a garb nie bo nie miał z tyłu zamontowanej kanapy!!!
Co wy na to? Czy mieliście już jakież problemy z tytułu jakichkolwiek modyfikacji?

baca · Wysłany: Pon 23:40, 02 Mar 2009 Temat postu:

taaaa, ja mialem. nawet kilka razy. i zawsze byl tekst....."a pana to juz od zakretu bylo slychac.." Very Happy

przewaznie sie konczylo na pokazaniu auta, opowiedzeniu ile to sie nameczylem, ile ciagnie itd itd.

ale az strach pomslec co by bylo jakby zaczeli wszystkie niezgodne z przepisami rzeczy wymieniac...

Qcyk · Wysłany: Wto 14:19, 03 Mar 2009 Temat postu:

Na szczęście w Polsce zachowała się tradycja korzyści majątkowych Very Happy

i taki pan Zdzisiek inaczej gada jak widzi dodatkowe $$$$ Razz

Łysy · Wysłany: Wto 17:05, 03 Mar 2009 Temat postu:

nie czesto mi sie zdaza trafic na słuzbistów. Ew nie da sie znegocjowac kwoty mandatu za pradkość. Do stanu tech. czy innych spraw tego typu jak wyposazenie itp NIGDY sie nikt nie przypieprzł. Mysle ze trzeba sie wyluzować troche

Royce · Dołączył: 24 Lut 2009 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Jak się taki trafi i coś będzie marudził np. o kanapie to niech wam poda konkretny przpis na podstawie którego chce wam zabrać dowód. O tej kanapie to chyba jakieś nieporozumienie, mam transportera 9 osobowego i co jak będę chciał przewieźć meble i wymontuje kanapy to co będę musiał go przerejstrować ? - bzdura

W garbie znalazło by się dużo inych rzeczy "niezgodnych" z przepisami np. przyciemniane szyby, brak klamek ( na to też nie ma paragrafu konkretnego) brak chlapaczy, za nisko kierunkowskazy, i inne rzeczy wg debilnego kodeksu......

majki · Wysłany: Śro 0:50, 04 Mar 2009 Temat postu:

to niezły temat, bo też przymierzam się do takich modyfikacji. znaczy z pasami szelkowymi jeżdżę już od dłuższego czasu i byłem zatrzymywany i nawet zwracałem w innym kontekście (nie zapiętych pasów Wink

) na to uwagę i nigdy nic nie usłyszałem. ale tak jak mówicie, dla mnie to bzdura.
można zawsze powiedzieć, ze meble się wiozło... przecież w innych samochodach wyjmuję kanapy i nawet o tym nie pomyślałem.
poza tym moje pasy mają homologację... pomijając, ze w moim garbie w ogóle mógłbym ich nie mieć ze względu na rocznik. moja dobra wola, że je założyłem Mr. Green

a na przeglądzie to i ja usłyszałem, że jest trochę za głośny Wink

dunde (dandi) · Wysłany: Śro 13:05, 04 Mar 2009 Temat postu:

W pełmi się z Wami zgadzam , i nie do końca mnie to przekonuje, natomiats buszując po necie natrafiłem na coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawbyłem jakie są wasze doświadczenia i opoinie w tej kwestii i to był powód dla,którego powstał ten temat Very Happy

majki · Wysłany: Śro 19:23, 04 Mar 2009 Temat postu:

wiele odpowiedzi tam nie ma, ale ostatnia jest na pewno cenna.
generalnie to wszystko zależy na kogo się trafi... mi też sarkali, że głośny, ale trzeba z ludźmi umieć rozmawiać Wink