www.callook.fora.pl

Felek

Witam.

Garbusa mam już "długo", relatywnie długo. Kupiłem go w październiku 2005 roku za zawrotną sumę 700zł. Oczywiście okazał się miną urywającą ręce i nogi...

Jakoś 1,5 roku temu czy nawet dwa po kilku udanych wypadach, garbus zdechł i postanowiłem znaleźć mu 2gą karoserię.
Kupiłem ją pod Szczecinem i przywlokłem na Warmię Smile

Jestem realistą i wiedziałem, że ze stypendium nie dam rady zrobić sobie "wypaśnej bryki". Nie o to chodziło, blacharkę robiłem sam z pomocą Ojca, malowałem sam. Oczywiście ma zacieki i masę niedoróbek, ale....

O mechanikę starałem się zadbać i trochę zainwestować. Powymieniałem wszelkie gumy na uretany (poza tymi na drążkach) założyłem czerwone sprężyny CSP i gazowe kofapy. Na tył dałem KYBy reanimowałem półosie.
Auto ma niezależne ogrzewanie, naprawiłem hamulce, wymieniona jest podłoga.

Generalnie to czeka mnie masa pracy przy zgraniu tego wszystkiego no i muszę dokończyć środek autka. ja bym zostawił tylko przednie fotele, wszystko powywalał (i tak nie ma wygłuszeń poza dywanikami), ale Kobieta... marudzi Cool

Silnik miał być 1600 podkręcony wałkiem itp. Ale będzie, mam nadzieje przejściowo 1600 na jednym centralnym Dellorto 36

Generalnie auto jest typowym studenckim garbem, taki mój FajansLook:D

baca

spoko

działaj. fajnie ze duzo rzeczy robisz sam no i ciekaw jestem jak sie bedzie sprawowal ten silnik.

dajesz tylko tego dellorto czy rownniez inne bolt-on'y?

majki

ja już mówiłem, super, że ktoś robi coś pod prąd Smile

fajnie, że działasz sam, to przynajmniej owocuje tym, że wiesz co masz i nic Cię nie zaskoczy Smile

Oby tak dalej Smile

EDIT: znalazłem zapinki std takie jak dostałem do swoich 94, interesuje Cię?

Qcyk

Spoko spoko Smile

poczatki zawsze były studenckie Razz

Działaj!!!

Felek

Majki, poradziłem sobie, będę miał, dzięki za fatygę!

Co do silnika: na razie mam boscha 009 do tego i planuje odme. Jak to wszystko ruszy i zgram całe auto będę myślał nad kolejnymi zmianami i "dopieszczeniem"

Felek

Hmmmm. tak sobie popatrzyłem na tego moje garba i fajnie wygląda bez tych chromów
Ale...
nie zaspawałem otworów do ich zamocowania, łeeee

A do tego żeby je zamocować musze kupić te zapinki (nietanie zresztą)
Oj, źle wydane pieniądze, źle Mad

Łysy

dlatego ja sie pozbyłem tych otworów w swoim przed malowaniem Razz

Qcyk

A ja zostawiłem Razz

będa listwy i już

Łysy

wioche robisz

Razz

Qcyk

Felek

No i po walkach w sobotę i część niedzieli silnik zapalił. Trochę to wszystko partyzanckie ale działa. Zobaczymy co będzie jak wymienię świece i wyreguluje wszystko na tyle dokładnie na i le potrafię.

rebel

No,no

Coraz fajniej to wyglada Smile

Troche skupienia na detalu dopracowania wszystkiego i bedzie git!
Zamiast kupować na drogie zabawki (na co zawsze bedzie jeszcze czas) można zainwestować to, czego student ma dużo, czyli czas i własną pracę Smile

Na przykład z okazji wyjęcia silnika wszystko tam wyczyścić i przemalować samemu. To samo z oblachowaniem, osprzętem.
Też zamierzam powoli działać z takimi detalami.

Qcyk

hehe, czy mi się wydaje, czy pogubiłęs zaczepy od filtra Mr. Green

mam ten sam problem Wink

poza tym - super, że dłubiesz - wygląda coraz lepiej - ciekawe jak będzie chodził silnik Razz

dawaj znać z postępu prac!

Felek

Qcyk